10 to taki standard...razem z opiekunem.

Bedzie trzeba punkty dopasowac tak zeby sie nie nudzili...

Albo przekupic dh Caro batonikami:P

Korupcja dopuszczalna:D

i kazdego z imienia i nazwiska jakie slodycze lubi, zeby pomylki nie bylo:P

Hehe:D

Zawsze byla:D

Ale czy bedzie skuteczna to juz inna bajka:P

Darmowa wyzerka ruuuulezz:D

Na początek przepraszam że nie dodałem jeszcze nic do swojego profilu ale piszę z komórki więc było by ciężko. Jutro się poprawie. Ale do sedna. Zawsze bolączką GRY !! Było to że 3-5 osób robiło coś a reszta się bacznie przyglądała lub co gorsze robiła co innego nie związanego z tematyką gry. I teraz jeżeli chcecie  (chcemy to zależy od moich możliwości czasowych ) robić rajd to założenie kilka osób robi reszta patrzy jakoś przejdzie. Jeżeli natomiast to ma być tradycyjna gra . Każdy musi coś w niej robić. Nie może być sytuacji rozmycia fabuły przez to że ludzie nie będą czuli że naprawdę w czymś uczestniczą. Każdy punkt to musi być MINI GRA !!!. Ciąg logicznych zadań o określonym celu w którym każdy ludek może poczuć się kimś ważnym w tym jednym wydarzeniu. Jeżeli patrol ma 6 osób przygotować mini grę na 6 osób jeżeli 10 to na taką liczbę osób. WIĘCEJ pracy i poświęcenia przy organizacji punktu. Takie życie. Po to mamy wcześniej ile będzie ludzi w patrolu żeby się przygotować. JEŻELI MOGĘ wyrazić swoje zdanie to kto chce robić rajd niech się zastanowi czy to aby napewno jego miejsce. Nikogo nie zniechęcam po prostu chce kiedyś dożyć czasu że robią coś ludzie którym zależy i są w to zaangażowani do końca. Nie przyjechali się bawić. Zabawa tak ale przed nią praca i odpowiedzialność za dobre wykonanie zadania. Liczba osób w patrolu 6-10 wraz z liderem -  opiekunem tyle ile zastęp liczy osób. Każdy powinien mieć zadanie każdy powinien być oceniony a tą ocena składać się na ogół patrolu. Gdzie każdy jest odpowiedzialny za siebie a także za zespół. Harcerstwo ma wychowywać nie być okazją tylko do dobrej zabawy.